Zabiegi medycyny estetycznej stają się coraz popularniejsze. Zarówno ja, jak i większość moich znajomych korzystamy z nich regularnie. Wynika to głównie z faktu, iż są tańsze i łatwiej dostępne niż jeszcze kilka lat temu. I z pasji, którą dzielimy się od niedawna z większym gronem osób dbających o swoją skórę, dzięki oazie piękna, którą stworzyliśmy – Klinice Skórna.pl.
Technologie są doskonalone, bezpieczeństwo utrzymuje się na najwyższym poziomie, a doświadczenie sprawia, że potrafimy wykonać każdy zabieg w taki sposób, aby efekty były estetyczne, ale nierzucające się oczy. Powtarzalne, ale i indywidualne jednocześnie.
Często jednak zastanawiacie się, jaki zabieg wybrać, aby osiągnąć wymarzony wygląd i zwalczyć trapiące problemy. Jednym z najpopularniejszych, o jakich mówi się w tym kontekście, jest oczywiście botoks. Uwielbiam o nim rozmawiać, uświadamiać Pacjentów, jak silna to amunicja w profilaktyce przeciwzmarszczkowej. Uwielbiam wykonywać ten zabieg i słowa Pacjentów, gdy widzą efekt: „o to mi właśnie chodziło! :)”
Ta substancja wzbudza wiele kontrowersji. Mity powielane przez osoby, które nigdy nie miały do czynienia z medycyną estetyczną, zazwyczaj wynikają z niewiedzy i plotek przeczytanych w sieci.
Tymczasem naprawdę nie ma się czego obawiać. Wystarczy czerpać wiedzę z rzetelnych źródeł. Jako doświadczeni lekarze, chętnie dzielimy się wiedzą na temat tego, co robimy na co dzień. Dzisiaj zapraszamy na krótkie kompendium na temat botoksu.
Botoks – co to jest?
Botoks to preparat na bazie toksyny botulinowej wytwarzanej przez bakterie o nazwie Clostridum botulinum. Odkryto go w XX wieku podczas prowadzenia badań nad patologiami mięśni twarzowych. Wtedy też ustalono, że w małych dawkach botoks ma lecznicze właściwości. Wcześniej ludzkość znała go pod nazwą jad kiełbasiany, który zażyty w większej ilości powodował problemy z widzeniem, połykaniem i mówieniem, a czasem nawet mógł doprowadzić do śmierci.
I teraz UWAGA! Toksyną botulinową- w ilościach używanych przez lekarzy- nie da się doprowadzić do tego typu powikłań. Botulizm, czyli śmiertelną chorobę, spowodowałoby skumulowanie dawki rzędu ok 3000 jednostek toksyny botulinowej. Do leczenia zmarszczek na twarzy użyjemy maksymalnie 50 jednostek, do leczenia migreny od 155 do 195 jednostek. Czyli musielibyśmy co najmniej 15 razy postradać zmysły i podać botoks w ilości 15 razy za dużej, żeby zaszkodzić pacjentowi. To się nigdy nie wydarzy u żadnego lekarza!!!
Dlatego zdecydowanie wolę nazywać botox „eliksirem młodości”, a niżeli toksyną.
Eliksir młodości, bo działa spektakularnie. Jest on szeroko stosowany nie tylko w leczeniu zmarszczek mimicznych. W naszej Klinice botoks wykorzystywano w terapii nadpotliwości i wspomnianej migreny. W takim razie co oferuje ta niezwykła substancja?
Botoks – działanie i właściwości
Podawany w niewielkiej ilości, botoks blokuje przekaźniki nerwowo-mięśniowe, a co za tym idzie – rozluźnia mięśnie. Ograniczając ich pracę, hamuje powstawanie nowych zmarszczek oraz pogłębianie się już istniejących. Jako że nasze twarze są dość mocno ekspresyjne, mimika powoduje mocne marszczenie się skóry. Nie oznacza to jednak, że botoks może zmienić nasze rysy twarzy lub też sprawić, że będzie ona bez wyrazu – o ile oczywiście jest prawidłowo podany. Jego zadaniem jest przede wszystkim zniwelowanie zmarszczek.
Efekty zabiegu botoksem pojawiają się stopniowo i zanikają po około pół roku (u szczęściarzy po nawet po roku), dlatego jeżeli zależy nam na ich utrzymaniu, powinniśmy odwiedzać gabinet medycyny estetycznej regularnie. Nie oznacza to jednak, że musimy „meldować się” z zegarkiem w ręku w Klinice, na zasadzie- minęło pół rok- idę na botoks. Uważam, że spotykamy się wtedy, gdy zmarszczki zaczynają realnie przeszkadzać, gdy patrząc w lustro coraz częściej pojawia się myśl- było lepiej, chcę powrócić do tego stanu zrelaksowanej i wypoczętej twarzy. Moi Pacjenci doskonale znają moje podejście do tematu i złotą zasadę- mniej znaczy więcej, lepsze wrogiem dobrego i… i jeszcze parę złotych myśli 🙂
Co ważne, przed zaplanowanie zabiegu, warto dobrze wybrać specjalistów, którzy przede wszystkim mają wykształcenie medyczne, doświadczenie w zawodzie oraz korzystają z certyfikowanych preparatów. Wtedy mamy pewność, że zabieg zostanie wykonany w odpowiedni sposób – bezpiecznie dla zdrowia oraz bez skutków ubocznych w postaci efektu maski.
Jak wygląda zabieg z wykorzystaniem botoksu?
Zacznijmy od wyboru odpowiedniego preparatu i dawki. Mamy na rynku kilka producentów toksyn botulinowych. Doświadczeni lekarze dobierają je indywidualnie i z uwzględnieniem niewielkich różnic między tymi preparatami.
Lekarz zawsze ocenia stan skóry Pacjenta i przeprowadza wywiad, aby dowiedzieć się, z jakim problemem boryka się osoba, która przyszła do gabinetu. Na tej podstawie dobiera się ilość botoksu, która zostanie wstrzyknięta w skórę pacjenta.
Podczas zabiegu pozostajemy w pozycji siedzącej, a lekarz wstrzykuje niewielkie dawki botoksu w wybrane obszary skóry. Igła jest niezwykle cieniutka i w zależności od liczby miejsc, w które zostanie wprowadzona, zabieg trwa kilka do kilkunastu minut. Na efekty trzeba poczekać kilka dni. Nie jest wymagane znieczulenie, gdyż iniekcje nie są specjalnie bolesne. Ja jednak wolę nałożyć maść znieczulającą. Łagodzi to efekt przejścia igły przez skórę. Osobiście czuję różnicę pomiędzy komfortem zabiegu z i bez znieczulenia. Dlatego w naszej Klinice- znieczulamy.
Po botoksie można normalnie wrócić do codziennych czynności.
Kto może skorzystać z botoksu?
Jest to zabieg przede wszystkim dla osób, które chcą zapobiegać zmarszczkom mimicznym lub spłycić istniejące. Botoks stosuje się na wiele rodzajów zmarszczek:
- Zmarszczki poprzeczne czoła
- Kurze łapki wokół oczu
- Bruzdę pomiędzy brwiami, czyli tak zwaną lwią zmarszczkę
- I wiele innych, nazwijmy je: niuansami 🙂
Z zabiegu korzystają zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Wbrew obiegowej opinii, botoks nie jest polecany jedynie osobom starszym, z widocznymi zmarszczkami. Można go z powodzeniem wykonywać dorosłym, którzy chcą zawczasu zapobiegać powstawaniu widocznych bruzd na twarzy. Wtedy tak naprawdę botoks jest najskuteczniejszy, gdyż dużo trudniej jest zniwelować zmarszczki już powstałe. W przypadku pacjentów mających mocno pomarszczoną skórę, stosuje się dodatkowo wypełniacze z kwasu hialuronowego.
Mity na temat botoksu
Czas rozprawić się z kłamstwami i pół-prawdami na temat tego zabiegu.
Zacznijmy od słynnego przekonania, jakoby botoks unieruchamiał twarz i był odpowiedzialny za groteskowy efekt. Oczywiście może się tak zdarzyć, ale tylko w przypadku nieumiejętnego podania toksyny botulinowej lub też zbyt dużej dawki. Temu problemowi łatwo zaradzić, wybierając odpowiedni gabinet – taki, w którym pracują doświadczeni lekarze, za którymi idzie pewna historia zawodowa. Warto wybrać osobę, która działa już jakiś czas na rynku i cieszy się „renomą”, aby mieć pewność, że zabieg zostanie wykonany w sposób bezpieczny, higieniczny i z wykorzystaniem najwyższej jakości preparatu.
Kolejna kwestia jest związana z bezpieczeństwem. Wiele osób uważa, że wstrzykiwanie sobie “jadu” może doprowadzić do ogromnych powikłań. Ten mit można obalić, gdyż badania nad działaniem botoksu prowadzone są od lat. Wiele zabiegów, również w innych dziedzinach medycyny, potwierdza, że jest to substancja nieszkodliwa, o ile podawana jest z umiarem. Znowu wszystko ma związek z tym, kto będzie nam botoks wstrzykiwał i czy zna się na swojej pracy.
Ostatni mit, o którym warto wspomnieć to rzekome “uzależnienie” od botoksu. Według niego, po kilku miesiącach twarz nie wraca do swojego poprzedniego stanu, a wygląda znacznie gorzej. Nie jest to prawdą. Mięśnie zaczynają pracować dokładnie tak jak przedtem, natomiast to, co widzimy w lustrze, ma związek z postrzeganiem. Ponieważ po zabiegu botoksu twarz wygląda dużo lepiej, gdy wraca do swojego normalnego stanu, wydaje nam się, że zmarszczki są mocniejsze. Nie jest to oczywiście prawda. Jeżeli chcemy utrzymać efekty botoksu, zabieg należy powtarzać regularnie.
Botoks – czy warto?
Zdecydowanie tak! Jeżeli borykasz się ze zmarszczkami lub chcesz zapobiegać, zamiast leczyć – jest to zabieg dla Ciebie. Każdy z nas chce czuć się pięknie i pewnie, więc jeżeli Twoim marzeniem jest wyglądać młodziej, botoks będzie dobrym wyborem. Jedyne co trzeba zrobić, to skontaktować się z naszymi kochanymi recepcjonistkami: Justyną lub Gosią 🙂 – i umówić dogodny termin.
Jesteśmy Kliniką medycyny estetycznej, w której pracują eksperci, ale przede wszystkim pasjonaci. Naszym celem jest wykonywanie zabiegów dopasowanych do indywidualnych potrzeb pacjentów. O misji już pewnie pisałam, ale ponoć trzeba to powtarzać, więc niech wybrzmi: „ Naszą misją jest zdrowa skóra”. Moim zdaniem zrelaksowana i gładka skóra wygląda zdrowiej, a ponieważ niepodważalnie dobry wygląd poprawia nastrój, zaryzykuję stwierdzenie, że botoks leczy nie tylko zmarszczki 😉
Z chęcią doradzimy, w jaki sposób rozwiązać konkretne problemy i odpowiemy na każdą wątpliwość. Odezwij się do nas, a my kompleksowo zadbamy o Twój wygląd i samopoczucie.