Bruksizm – dla wielu osób termin bardzo tajemniczy, dla innych rozumiany jako nocne zgrzytanie zębami, od ponad czterdziestu lat jest obiektem badań lekarzy wielu specjalizacji. Warto zaznaczyć, że problem bruksizmu nie ogranicza się jedynie do startych zębów. Swoim działaniem obejmuje wiele innych struktur zaliczanych do układu żucia, m. in. szczękę górną, żuchwę, mięśnie żucia czy staw skroniowo-żuchwowy, będących częścią bardziej złożonego systemu tkanek i narządów w obrębie jamy ustnej i twarzoczaszki, tzw. układu stomatognatycznego, sterowanego przez ośrodkowy układ nerwowy. Aktualnie bruksizm klasyfikowany jest jako parafunkcja narządu żucia, czyli nieprawidłowe
i szkodliwe nawyki ruchowe, często wykonywane bezwiednie podczas stresu lub snu.
Bruksizm to mimowolna praca mięśni żucia, której konsekwencją jest nieświadome zaciskanie zębów, tarcie zębami żuchwy o zęby szczęki oraz wypychanie i usztywnianie żuchwy. Bruksizm ma dwie odmiany okołodobowe – występującą podczas snu i drugą – w czasie stanu czuwania.
W początkowej fazie rozwoju tej parafunkcji, objawy mogą być niezauważalne przez pacjenta. Najczęściej pierwszą osobą rozpoznającą występowanie bruksizmu jest stomatolog, który w trakcie badania zauważa nieprawidłowe wytarcia szkliwa na powierzchni zębów, uszkodzenia błony śluzowej policzków oraz przerost mięśni twarzy. Nierzadko problem bruksizmu demaskuje również partner osoby cierpiącej na to schorzenie, ze względu na wybudzające go dźwięki, które towarzyszą mimowolnemu zgrzytaniu zębami podczas snu.
Objawy bruksizmu
Konsekwencje zgrzytania zębami oddziałują na cały narząd żucia. Nieleczony bruksizm wykazuje destrukcyjne działanie nie tylko na zęby, ale pociąga za sobą również przykre następstwa dla współdziałających elementów. Dzieje się tak, ponieważ poszczególne ogniwa narządu żucia funkcjonują jako układ i kiedy jedna składowa działa nieprawidłowo, inna próbuje to równoważyć. W momencie, gdy mechanizm kompensacyjny jest przeciążony, dochodzi do lawinowego uszkodzenia kolejnych struktur i rozwijają się pełne objawy bruksizmu. Pacjenci, którym towarzyszy nawykowe zaciskanie zębów oraz pojawiające się napięcia mięśni żucia, często skarżą się na przewlekłe bóle głowy, ból mięśni barków i karku, ciągłe napięcie mięśni twarzy czy ból szczęki. W obrębie jamy ustnej zauważają starte zęby, krwawienie dziąseł, bolesne przygryzienia, pojawia się również nadwrażliwość zębów czy nawet ich rozchwianie. Nawyk zaciskania zębów powoduje przerost mięśni żwaczy, co uwidacznia się w postaci mocno widocznych mięśni żuchwy. Zgrzytanie zębami oraz występujące napięcie mięśniowe przyczynia się do rozwoju choroby stawów skroniowo-żuchwowych, a to niejednokrotnie wiąże się ze znaczną bolesnością oraz problemami z żuciem. U niektórych pacjentów zwyrodnienie stawów skroniowo-żuchwowych powoduje ból promieniujący do ucha, szumy w uszach i zaburzenia równowagi.
Przyczyny bruksizmu
Do tej pory przyczyny zgrzytania zębami nie zostały dokładnie poznane. Za główny powód podejrzewa się czynniki stresowe, zaburzenia neurologiczne,choroby układu oddechowego (bezdech senny) niektóre leki, zaburzenia snu i wady zgryzu. Nawykowe zaciskanie zębów częściej dotyczy kobiet niż mężczyzn. Zauważono związek zgrzytania zębami ze stosowaniem używek takich jak alkohol, narkotyki i papierosy. Badania nad przyczyną powstawania bruksizmu wciąż trwają. Aktualnie do diagnozowania nawykowego zgrzytania zębami używa się polisomnografii (PSG)
z nagraniami audio i video, jednak poszukiwane są sposoby, które umożliwią pacjentowi monitorowanie aktywności mięśni żwacza i mięśni skroniowych w warunkach domowych.
Problem nadmiernego ścierania zębów
Mimo iż szkliwo zębów jest najtwardszą tkanką naszego organizmu, to z biegiem lat ulega ono zużyciu – jest to tzw. starcie fizjologiczne, ale może pojawić się również jako konsekwencja silnego zaciskania zębów i tarcia żuchwy o zęby szczęki w przypadku bruksizmu. Pierwsze objawy tego destrukcyjnego procesu bywają dla pacjenta niewidoczne gołym okiem. Nieświadome napięcie mięśni żuchwy oraz zgrzytanie zębami stanowi też przyczynę bólu zębów i może objawiać się nadwrażliwością na ciepłe, zimne, kwaśne, słodkie napoje i jedzenie. Ponieważ problem startych zębów jest sytuacją nieodwracalną, ważnym jest, by po zauważeniu opisanych dolegliwości niezwłocznie rozpocząć leczenie stomatologiczne bruksizmu, by uniknąć rozwoju chorób zębów.
Zgrzytanie zębami u dzieci
Według badań szacuje się, że od 13% do 49% dzieci zgrzyta zębami, przejawia się to głównie w nocy. Przyczyna najczęściej tkwi w niepokoju i stresie, a czasem związana jest z chorobami neurologicznymi. U dzieci napięcie emocjonalne może być wywołane np. konfliktem z rówieśnikami albo niepowodzeniem w nauce lub sporcie. W takich sytuacjach warto zapewnić dziecku wsparcie i możliwość rozmowy. Spokojne, wspólne omówienie problemów dziecka zmniejsza towarzyszące napięcie i minimalizuje ryzyko utrwalenia niezdrowego nawyku. Jeśli rodzice zauważą u swojego dziecka problem startych zębów, warto zgłosić ten fakt dentyście, ponieważ nieleczone zgrzytanie zębami wiąże się z niebezpiecznymi konsekwencjami
w życiu dorosłym.
Metody leczenia bruksizmu
Psychoterapia w leczeniu bruksizmu
Czynniki powodujące zgrzytanie zębami są bardzo złożone, ale badacze jednogłośnie twierdzą, iż napięcie emocjonalne i stres w dużej mierze przyczyniają się do rozwinięcia tej parafunkcji. Dlatego też psychoterapia powinna stanowić podstawę w leczeniu bruksizmu. Obnażenie
i zrozumienie czynnika stresogennego, praca nad kontrolowaniem emocji i nauka technik relaksacyjnych w znacznym stopniu redukuje różne objawy bruksizmu, ale przede wszystkim leczy ich przyczynę. Ważnym jest, by dbać także o higienę snu – unikać kawy przed snem, starać się stworzyć atmosferę sprzyjającą wyciszeniu i stosować techniki relaksacyjne.
Botoks – sposób na nadmierne zgrzytanie zębami
Toksynę botulinową stosuje się w medycynie estetycznej od wielu lat, a jej skuteczność i działanie wykorzystuje się także w leczeniu bruksizmu. Doświadczone oko lekarza medycyny estetycznej jest w stanie wyłapać specyficzne rysy twarzy towarzyszące temu schorzeniu (kwadratowy kontur żuchwy – jedno lub obustronny). Podczas bruksizmu zaciskamy szczękę wiele razy mocniej, niż w trakcie normalnego żucia. Dodatkowo wykonywanie ruchów zgrzytania zębami sprawia, że mięśnie żwacze są przerośnięte, a ich ciągłe napięcie powoduje często opisywany przez pacjentów specyficzny ból mięśni twarzy. Działanie terapeutyczne toksyny botulinowej w leczeniu bruksizmu polega na czasowym blokowaniu impulsów między nerwami, a włóknami mięśniowymi, prowadząc do czasowego osłabienia pracy mięśnia żwacza, a tym samym zmniejszenia siły zaciskania szczęki. Po relaksacji mięśni żuchwy z użyciem toksyny botulinowej pacjenci czują znaczną ulgę związaną z napięciem mięśniowym, a przy zachowaniu zalecanej częstotliwości zabiegu, ich twarz ulega wysmukleniu.
Masaż Kobido
Wywodzący się z tradycji japońskiej masaż Kobido jest jedną z najbardziej zaawansowanych technik masażu twarzy i swoim działaniem obejmuje nie tylko skórę, ale również tkanki położone głębiej. Intensywność ruchów sprawia, że napięcie mięśniowe w okolicy żuchwy, barków i karku zmniejsza się. Dodatkowo masaż Kobido daje poczucie głębokiego relaksu i w znacznym stopniu zmniejsza stres, będący jedną z najczęściej wymienianych przyczyn bruksizmu.
Fizjoterapia
Fizjoterapia w formie terapii masażu, klawiterapii, kinesiotapingu czy fizykoterapii przynosi ulgę pacjentom, u których bruksizm nocny
i zaciskanie zębów w stresujących sytuacjach są przyczyną bolesnych dolegliwości związanych z patologicznymi zmianami w obrębie stawu skroniowo-żuchwowego. Zabiegi najczęściej obejmują obszar głowy, odcinka szyjnego kręgosłupa i obręczy barkowej. Poza zabiegami wykonywanymi w gabinecie pacjent powinien w ramach autoterapii wykonywać ćwiczenia w domu, po wcześniejszym instruktażu specjalisty.
Szyna relaksacyjna
Wykonana ze sztucznego materiału szyna relaksacyjna zakładana jest na górny łuk zębowy na noc, kiedy najczęściej dochodzi do zgrzytania zębami
i niekontrolowanego napięcia mięśni żucia. Szyny relaksacyjne zapobiegające starciu zębów dostępne w drogeriach lub aptekach wykonane
z termokurczliwego tworzywa mimo swojej wysokiej dostępności i niskiej ceny nie są zalecane przez specjalistów. Istnieją badania, które świadczą
o tym, że miękkie szyny w niektórych przypadkach mogą nawet zaostrzyć nawykowe zaciskanie zębów. O wiele lepszym rozwiązaniem jest wykonanie u stomatologa odlewu, który posłuży do formowania nakładki dostosowanej do indywidualnej budowy i problemu pacjenta. Głównym zadaniem szyny relaksacyjnej jest prawidłowe ułożenie i stabilizacja żuchwy, relaksacja mięśni żwaczy i przednich wiązek mięśni skroniowych, ochrona przed postępującą degradacją stawu skroniowo-żuchwowego oraz mechaniczna ochrona przed uszkodzeniem zębów. Wykazano, że szyna relaksacyjna
w skuteczny sposób zapobiegają konsekwencjom bruksizmu, takim jak bóle głowy, mięśni twarzy i starte zęby.
Domowe sposoby na bruksizm
Każda osoba cierpiąca na bruksizm powinna mieć świadomość, że samodzielne i systematyczne ćwiczenia w domu stanowią uzupełnienie innych terapii. Aby rozluźnić mięśnie żuchwy i skroni należy masować je okrężnymi ruchami do czasu gdy minie napięcie. Innym sposobem jest szczypanie i przytrzymywanie skóry na policzkach lub klaskanie językiem. Dodatkowo w trakcie takiego treningu zalecane jest stosowanie relaksacyjnych technik oddechowych.
Konsekwencje nieleczonego bruksizmu
Poza bezwiednym zgrzytaniem i zaciskaniem zębów bruksizm daje inne symptomy, które nie zawsze są kojarzone przez pacjenta. Należą do nich m.in bóle głowy podobne do migreny, doświadczanie lekkiego bólu zębów w niektórych sytuacjach (np. zimne napoje), czy dyskomfort w trakcie jedzenia. Aby zapobiec skutkom bruksizmu, nie należy lekceważyć dolegliwości, które niejednokrotnie obniżają nasz komfort życia, ale nie są na tyle uciążliwe, by zgłosić się do specjalisty. Holistyczna terapia bruksizmu polega na wielopłaszczyznowym, interdyscyplinarnym działaniu, które opiera się na równoczesnej pracy nad przyczyną problemu zgrzytania zębami oraz łagodzeniem towarzyszących objawów.
Ja cierpię na to od około 2lat. A mam już 33lata. Nie mogę niczego jeść twardego, typu owoce np. jabłka, bądź orzechy. Ani żuć gum.Bo moja twarz stuka… Zrobiło mi się tak gdy usunęłam 2 zęby 8…i teraz gównie pije, będąc w pracy czy gdzieś gdzie ludzie są obcy…