Gorący temat! W tym tygodniu na Izbę Przyjęć Kliniki Dermatologii, gdzie pracuję od lat – trafiła pacjentka po lipolizie iniekcyjnej. Młoda dziewczyna, bez wcześniejszej historii medycznej. Tydzień temu miała wykonany zabieg lipolizy w okolicy kolan.
Idzie wiosna, przesilenie wisi w powietrzu. W dobie ogólnego marazmu, kiedy wszystko pozamykane i nie ma gdzie zaprezentować się w nowej sukience (pewnie wiele z was tak jak ja zrezygnowało w ogóle z jej zakupu). Kiedy mija rok odkąd zamknęli szkoły na 2 tygodnie…
Kiedy już trudno przychodzi nam poranny uśmiech i ‘dzień dobry świecie’ brzmi jak sarkazm…
W takich okolicznościach natury myśl o smukłym kolanie i niewątpliwie lepszym samopoczuciu, bo to był odwieczny kompleks tej pacjentki – popchnęła ją do odwiedzenia gabinetu medycyny estetycznej.
Dlaczego lipoliza iniekcyjna a nie klasyczna liposukcja?
Od razu nasuwa mi się takie pytanie „dlaczego?”. Przecież w tej okolicy liposukcja jest najlepszym rozwiązaniem, dającym trwałe efekty. I przede wszystkim przewidywalne. Podobnie jak w przypadku usuwania drugiego podbródka. Najlepszy zabieg to liposukcja i nici APTOS.
Nie każdy lekarz jednak wykonuje takie procedury. Jak to dzisiaj często bywa, tzw. „specjaliści medycyny estetycznej” (po 2-3 kursach), no umówmy się… nie są mistrzami klasycznej liposukcji. W myśl zasady każdy orze jak może – proponują takie zabiegi, jakich się nauczyli w czasie tych intensywnych kursów on-line. Bez uczciwego przedstawienia alternatywnej metody, w tym przypadku jak to mówimy – metody pierwszego wyboru, czyli najlepszej, preferowanej w świecie, dedykowanej danemu problemowi. Ale to tylko taka dygresja, przechodząc do rzeczy…
Co poszło nie tak u pacjentki po lipolizie iniekcyjnej?
Mówiono, że będzie obrzęk… tkliwość, może nawet ból pozabiegowy. Co tam siniaki zejdą, a zgrabne nogi miały cieszyć oko już za 6 tygodni, po pełnej rekonwalescencji.
Tymczasem na Izbie Przyjęć przerażona pacjentka prezentuje wdzięki…
Pierwszą myślą jaka się pojawiła, gdy schodziłam z Oddziału na Izbę, żeby zobaczyć pacjentkę było: – za płytko podany preparat! To błąd ludzki. Na pewno ktoś nieumiejętnie to zrobił. Może za dużo podał?
Jak szybko pomyślałam, tak szybko się wycofałam z tej tezy. Rozmowa z pacjentką dużo wyjaśniła. Substancją, którą podano była fosfatydylocholina, zawarta w preparacie niedopuszczonym przez agencje medyczne do iniekcji!!!
Zastosowanie fosfatydylocholiny w lipolizie iniekcyjnej
Z informacji podanej w sklepie internetowym, dotyczących tego preparatu wynika:
„Preparat jest połączeniem: Phosphatydylocholine 5% i Deoxycholate 2%
Preparat można zastosować do lipolizy:
- policzki
- kark
- ginekomastia
- brzuch
- plecy – wałeczki
- biodra
- wewnętrzna i zewnętrzna strona ud
- tłuszcz w okolicy nadkolanowej
Cytuję: „Zabieg polega na wstrzyknięciu na głębokość ok. 1cm 0,2-0,5ml preparatu do tkanki tłuszczowej co 1-1,5cm.
Można go powtórzyć po 4-6 tygodniach (czas potrzebny do eliminacji produktów rozpadu tłuszczu z organizmu).
Do uzyskania zadowalającego efektu trzeba 2-10 sesji w zależności od obszaru.
(….) „
Brzmi obiecująco, jednak gdy przychodzi zamówienie- bierzemy fiolkę do ręki, na której jest napisane dużymi literami: TYLKO DO UŻYTKU ZEWNĘTRZNEGO! Nie do wstrzyknięć.
Koniec zagadki pt. co poszło nie tak.
Nie chcę Was tu straszyć. Przytaczam ten przypadek, żeby pokazać, jak ważny jest wybór lekarza, który będzie Wam wykonywał zabieg medycyny estetycznej. Poznajcie go trochę. Porozmawiajcie o tym, jakim preparatem będzie wykonywał zabieg. Zastanówcie się wspólnie, jaką metodę wybrać- czy lipoliza iniekcyjna w okolicy kolan to najlepszy pomysł? Zapytajcie lekarza, czy ufa danemu koncernowi farmaceutycznemu, jakie ma doświadczenie z danym produktem. Bezwzględne powierzenie swojego zdrowia i nie przesadzę mówiąc, że nawet życia obcej osobie to szaleństwo. Nie wybierajcie przypadkowo. Złote żyrandole nie świadczą o wysokim standardzie kliniki. Tylko i wyłącznie odpowiednie wykształcenie, flow jakie złapiecie z lekarzem, jego merytoryczna wiedza- tylko to w mojej opinii może decydować o tym, że komuś zaufacie. Poczytajcie opinie, prześledźcie karierę. Nie wybierajcie miejsca, tylko konkretnego lekarza
No i dobrych wyborów życzę! 🙂
Ps.
Co dalej z pacjentką?
Będę ją widziała za 2 tygodnie w Poradni Dermatologicznej na wizycie kontrolnej. Zrobię zdjęcia i Wam pokażę. Dostała odpowiednie leczenie: antybiotyk i prednizon doustny w dawce 1 mg / kg / dobę, leki przeciwhistaminowe i miejscowo klobetazol. Podejrzewam, że zmiany się złuszczą i znikną całkowicie. Testy prowokacyjne z fosfatydylocholiną mogłyby potwierdzić jednoznacznie rozpoznanie.
Dla spragnionych wiedzy…
W lipolizie iniekcyjnej wykorzystuje się różne środki o działaniu lipolitycznym (głównie fosfatydylocholinę i dezoksycholany). Substancje te działają jak detergenty, wywołując niespecyficzne uszkodzenia ściany komórkowej. Prowadzi to do martwicy komórek tłuszczowych. Następnie rozwija się naciek zapalny z przewagą neutrofili, a później limfocytów T i makrofagów. Ostatnim etapem jest wtórne zwłóknienie tkanki tłuszczowej, a przez to zmniejszenie jej objętości.
Działania niepożądane lipolizy iniekcyjnej
Powszechnie uważa się, że lipoliza wykonywana techniką mezoterapii bezpieczną procedurą (jest mało inwazyjna i zwykle jest dobrze tolerowana). Jednak w piśmiennictwie medycznym odnotowano liczne miejscowe i ogólnoustrojowe działania niepożądane.
Nudności, wymioty i zawroty głowy mogą rozwinąć się jako niespecyficzne skutki leczenia. Powikłania ogólnoustrojowe, tak jak w tym przypadku – obejmują reakcje nadwrażliwości na podawane substancje.
Łagodny ból, krwiaki, rumień oraz umiarkowany świąd i obrzęk są często obserwowane w miejscu wstrzyknięcia i zwykle ustępują nieleczone w ciągu kilku dni.
Objawy te wynikają z bezpośredniego działania substancji lipolitycznych na adipocyty, czyli komórki tłuszczowe.
Ziarniniaki, blizn, zanik tkanki podskórnej i lipodystrofia to późne powikłania, które mogą pojawić się po zabiegu mezoterapii. Pozostawiają wyraźne i trwałe zmiany kosmetyczne.
W piśmiennictwie medycznym odnotowano tylko 2 doniesienia o pojawieniu się dużych, rumieniowo-obrzękowych zmian naciekowych w miejscach wstrzyknięcia substancji lipolitycznych, podobnych do tych obserwowanych u przedstawionej pacjenta.
Wstrzyknięcie nadmiernych ilości substancji o działaniu lipolitycznym, słabe krążenie, wcześniejsza tendencja do bliznowacenia lub zła technika wstrzyknięcia (bolus jest zbyt powierzchowny) – są możliwymi przyczynami pojawienia się takich powikłania. U pacjentki zmiany skórne prawdopodobnie były związane z bezpośrednim toksycznym działaniem zastosowanej substancji. W literaturze jest bardzo niewiele doniesień o tym powikłaniu, a biorąc pod uwagę fakt, że mezoterapia jest szeroko stosowaną techniką, myślę że warto o takim zdarzeniu Wam opowiedzieć.
A co myślicie o kriolipolizie ? Zamrażaniu tkanki tłuszczowej ? Jest to bezpieczniejsze ?
Pracowałem kiedyś w klinice która miała ten sprzęt.
Moja opinia jest jednoznaczna – „nabijanie pacjentów w butelkę”
Sprzęt jest drogi, oczywiście ulotki reklamowe są śliczne i pokazują cuda
Potem się okazuje że to nie działa, ale skoro klinika wydała na to duuużo pieniędzy to teraz im się to musi zwrócić
I prowadzą jakieś promocje itp itd żeby to tylko sprzedać
Ale efektów po tym nie ma, (w najlepszym wypadku to tak śladowe że można się mocno spierać czy jest jakiś efekt czy w ogóle nic)
Witam. A co jeśli zostało wstrzykniete za dużo preparatu i po 6 dniach nadal jest zgrubienie.Czy to się wchłonie samo? Lekko czerwone i bolące.
Obecnie dostępny jest preparat bez fosfatydylocholiny, zawierający peptydy biometryczne i on nie powoduje stanów zapalnych, czyli nie powinien powodować takich skutków ubocznych. A fosfatydylocholina to przecież o ile się nie mylę lecytyna, która występuje naturalnie w organiźmie?
Pani Beato. Z punktu widzenia fizjologii, oraz biochemii, nie da się wykonać takiego zabiegu bez stanu zapalnego. Stan zapalny musi być żeby to działało.
Bajki producentów należy oczywiście nastawione są na „zerową inwazyjność i naturalność”
Zacytuję: „A fosfatydylocholina to przecież o ile się nie mylę lecytyna, która występuje naturalnie w organiźmie?”
To samo można napisać o cyjanku potasu. Jeśli się nie mylę to można go zsyntezować z cyjanowodoru i wodorotlenku potasu. A przecież wodór, węgiel, azot, potas występują naturalnie w naszym organiźmie.
Czy to znaczy że cyjanek potasu jest dla nas bezpieczny??
Beato, jak nazywa się ten preparat?
Jak dla mnie trochę stronnicze to wychwalanie liposukcji, tak jakby był spory w tym interes dla autora artykułu. Byłam w gabinecie nastawiona na liposukcje wlasnie podróbka. Specjaliści z dobrą opinią co typowo specjalizują się w liposukcji. Po obejrzeniu mnie, sama Pani doktor w konsultacji z drugim lekarzem odradzili liposukcje i doradzili lipolize. Zbyt mało tłuszczu miałam i stwierdzili, ze wlasnie lepiej skorzystać z mniej inwazyjnej lipolizy. Wykonanie przez profesjonalistów przyniosły efekty, które mnie zadowoliły. Liposukcja tez nie działa „na zawsze” jak będzie się miało złe nawyki to efekt będzie chwilowy
Oczywiście , jak przytyjemy 20 kg to cudów nie ma, na podbródku też się odłoży.
Miałam wykonywaną lipolizę na kilku obszarach, efekty super i cena ekstremalnie niższa niż liposukcja. Nie mówiąc o rekonwalescencji. Wiadomo, lepiej zdyskredytować tańsze zabiegi a gloryfikować drożyznę, zwłaszcza w dzisiejszych czasach : „brawo wy”😂😂😂
Ostatecznie za te kilka zabiegów zapłaciła Pani pewnie tyle co za liposukcję. A efekt bez porównania. No i w gratisie ma Pani mega zrosty które tam są po tej lipolizie 😂😂😂
Nie wykonuję lipolizy bo nie bawię się w półśrodki. Jak ktoś chce mega efekt to musi wykonać liposukcję.
Jeśli ktoś chce bawić się w półśrodki to wykona lipolizę, jednak bardzo prawdopodobne że prędzej czy później i tak zdecyduje się na liposukcję. Wiem to z doświadczenia.
Przykro czytać takie bzdury… zachęcanie do liposukcji już niby jest spoko? Więcej efektów niepożądanych jest po liposukcji np nierówne załogi tłuszczu itp… sam fakt rekonwalestencji. Lipoliza podawana w odowniednich dawkach nie sprawi skutków ubocznych.
Oczywiście pisze to osoba nie mająca pojęcia o liposukcji, lub osoba wykonująca zabiegi „kosmetologiczne” i potrafiąca wykonać tylko lipolizę.
Najwięcej takich komentarzy jest od osób które nigdy nie miały kaniuli w ręku, bo nie mają do tego uprawnień.
Mam doświadczenie w zabiegach lipolizy. Wykonuję dużo liposukcji od małych po duże zabiegi. Mam bezpośrednie porównanie.
Oczywiście łatwiej i szybciej jest wykonać lipolizę – wystarczy igła, preparat i tyle. A liposukcja…..o to już problem, trzeba mieć wiedzę, doświadczenie, i uprawnienia.
I stąd się biorą takie komentarze.
Tak zachęcam do liposukcji podbródka, bo jest skuteczniejsza i wbrew pozorom bezpieczniejsza od lipolizy.
Skąd Pani wzięła dane że po liposukcji podbródka jest więcej efektów niepożądanych??? Z własnego doświadczenia? Wątpię.
A pisanie że coś „nie sprawi skutków ubocznych” świadczy o braku pojęcia o medycynie.
Ja też korzystałam z lipolizy, i takich zmian zdecydowanie nie miałam. Myślę, że warto przed jakimkolwiek zabiegiem sprawdzić, kto je wykonuje i czy ludzie z nich korzystają.
Witam
Proszę o pomoc , tak wyglądam 2 tygodnie po podaniu produktu : dermastabilon . Zaczerwienione opuchnięte i bardzo swędzące miejsca czy to normalne ?!
Lekarze powinni sie zajac zachecaniem do zdrowego trybu zycia oraz holistycznym podejsciem do pacjenta, szukaniem przyczyn odkladania tkanki tluszczowej, wtedy zadne z tych zabiegow nie bylyby potrzebne. Zmiana od srodka, a nie doraznie. Polacy zaczynaja zyc bardziej niezdrowo niz Amerykanie( mieszkam w Stanach, ale czesto bylam w Polsce), kazdy czlowiek tutaj pali! Obrzydliwe! W Stanach to faux pa. Nie mowiac o przepitym narodzie. Kazdy stoi w Lidl i kupuje piwsko i wóde. Twierdzicie, ze preparat do lipolizy do zło, a zaleczanie problemow substancjami chemicznymi, lekami to CUD natury. Shame on you, doctors! Sama choruje na przewlekle choroby, powinnam miec otylosc 2 stopnia, tak jak kazdy przy tych chorobach, ale holistyczna swiadomosc, przebycie dlugiej drogi, oraz odpowiedni tryb zycia doprowadzil do swietego spokoju. Nie trzeba juz liposukcji, nie trzeba lipolizy. Objety nadmiernym zarciem, przepelnionym weglowodanami narod, duze wyrzuty cukru, brak higieny dietetycznej, oraz brak ruchu-tym sie zajmijcie, a nie pseudo zabiegami, na ktore wydacie krocie, a ktore pomoga tylko doraznie, do setnego pieroga i nalesniora z serem, albo do smazonego kotleciora oczywiscie z zasmazanymi ziemniakami z maslem i smietana.
Oczywiście ma Pani rację. Najważniejsza jest zdrowa dieta i zdrowy tryb życia.
Czy pacjentce udało się wyleczyć to? Akurat jestem kolejnym przykładem niepożądanego efektu i szukam pomocy. Do dermatologa kolejka bardzo długa 🙁
Tak udało się wyleczyć. Ważne żeby odpowiednią kurację włączyć jak najszybciej.
Zgadzam się w 100%. Niektóre negatywne skutki tu nawet nie zostały wspomniane. A pseudoznawczynie piszą, ze o po kursie to już być nie można? No nie. Jak ktoś tylko widzi pozytywy a nie wie o powikłaniach to brak slow.
No tak… Jak się zrobi kursy to człowiek do niczego się nie nadaje. Kursy są tylko online a jak online to znaczy że nic się nie nauczysz. Jak można powiedzieć że lekarze to najlepsze wyjście ? Od jakiegoś czasu od lekarzy się ucieka a idzie w konieczności… Lekarz to osoba w dzisiejszych czasach która nie kojarzy się z podstawowymi cechami jak sympatia i zrozumienie… nie wyobrażam sobie iść do lekarza i powiedzieć że chce chudsze kolana… 😂😂😂
Przepraszam, ale nie skomentuję 😭
Zgadzam się w 100%. Niektóre negatywne skutki tu nawet nie zostały wspomniane.
Dlaczego ludzie sięgają po lipolize? Bo lekarze chcą niebotycznych pieniedzy za liposukcje, na które stać niewiele osób. Hejt na lipolize jest straszny, być może medycy boja się faktycznie utraty pieniedzy i tego, ze osoby po kursach, o których tak prześmiewczo się pisze – prawdopodobnie wykonują te usługi za o wiele mniejsze stawki. Tak, wypadki się zdarzają, ale niezwykle rzadko i idąc tym tokiem myślenia, to nie powinno się jeździć samochodem bo każdy stanowi potencjalne zagrożenie dla drugiej osoby.
Dlaczego ludzie sięgają po stare powypadkowe Passaty bez poduszek powietrznych? Bo Porsche chce niebotyczne pieniądze za swoje samochody 😂😂😂😂
A po co komu poduszki powietrzne, jak wypadki zdarzają się niezwykle rzadko 😂😂😂😂😂
Pare lat temu zdecydowałem się na zabieg. Niestety po ok 20 minutach od podania preparatu musiałam wezwać pogotowie.
Straszenie tak nieinazyjnym zabiegiem 😄 Lipoliza ma jedną wade – jest zbyt slaba i na efekty trzeba długo czekać. Wyczuwam strach przed konkurencją. 😄 „W literaturze jest bardzo niewiele doniesień o tym powikłaniu, a biorąc pod uwagę fakt, że mezoterapia jest szeroko stosowaną techniką, myślę że warto o takim zdarzeniu Wam opowiedzieć.” Niewiele, bo i niewiele powikłań. To proste – drastyczne przyklady nadwrażliwości/uczulenia na dany skladnik preperatu są bardzo rzadkie. Ale to jak dac zdjecie lysej glowy ze strupami strasząc farbami do włosów bo ktoś miał uczulenie i nie zrobil proby uczuleniowej. 😄 a teraz z ręką na sercu – kto ją robi? 😊
to nie straszenie. zabieg ten może mieć swoje powikłania. a przede wszystkim tak jak to zauważyłeś – lipoliza jest bez sensu- słabe i mało przewidywalne efekty. lepiej zrobić co innego raz a dobrze z murowanym efektem. a konkurencji w postaci lipolizy się nie boję…..bo to nie żadna konkurencja. Jak ktoś zrobi lipolizę iniekcjną na podbródek to i tak później trafi do mnie (lub innego specjalisty od liposukcji) żebym to zrobił tak jak być zrobione powinno. szkoda mi tylko Pacjenta bo zapłaci dwa razy.