Królowa leżaka

Przed każdym urlopem chcę wyglądać jak milion dolarów. Pewnie też tak macie. Zbliżająca się wielkimi krokami upragniona majówka – jak co roku mnie zaskoczyła (? to JUŻ!!!) i w pośpiechu szukam zabiegów, dzięki którym zostanę królową leżaka 😉 Oczywiście samozwańczą królową, ale dobre i to. Najważniejsze jest, żeby czuć się dobrze we własnej skórze. Reszta się średnio liczy. Co zrobić, żeby zwiększyć swoje GLOW? Jak wzmocnić skórę, aby naprawdę olśniewała?

Zacznę od konkretu, czyli modelowania ust KWASEM HIALURONOWYM

Dla Pań, które chcą naprawdę dodać sobie młodzieńczego wyglądu i poczuć się podczas urlopu bardziej kobieco, polecam nawilżyć usta zastrzykiem kwasu hialuronowego. Zapobiegnie to przesuszeniu ust, nada im malinowy odcień i oczywiście kusząco zwiększy objętość.

Punktem drugim mogłaby być likwidacja zmarszczek TOKSYNĄ BOTULINOWĄ

W moim przypadku 3 miesięczny botoks prezentuje się wciąż bez zarzutów, tak więc ten punkt uznaję za zaliczony. Odradzam wykonywanie tego zabiegu „na 5 minut” przed wyjazdem. Pacjenci, którzy chcą prezentować się doskonale i myślą o zabiegu z użyciem toksyny botulinowej, muszą pamiętać, iż należy się mu poddać najpóźniej 4 tygodnie przed planowanym urlopem, ze względu na konieczność kontroli i wykonania ewentualnego dostrzyknięcia.

Zabiegi z wykorzystaniem toksyny botulinowej niwelują zmarszczki mimiczne, dając mięśniom do pół roku odpoczynku, a efekty terapii są spektakularne.

Na pewno poddam się mojemu ulubionemu zabiegowi MEZOTERAPII IGŁOWEJ

Mezoterapię twarzy i oczu najlepiej byłoby wykonać 2 tygodnie przed urlopem, aby uzyskać optymalny poziom jej działania, jak również dać czas na wchłonięcia się ewentualnych siniaczków. Ale tydzień przed też będzie ok 🙂

Niezależnie od tego, do jakich terapii kondycjonujących Twoją skórę przywykłaś i gdzie wybierasz się na urlop, zawsze warto wykonać przed i po powrocie – mezoterapię igłową twarzy.

Wykonana przed wyjazdem pozwoli zminimalizować przesuszenie skóry w wyniku przebywania w klimatyzowanych pomieszczeniach, uchroni przed zgubnymi skutkami działania słonej wody, ale również nawilży i rozświetli skórę, a jedynym make-up‘em nałożonym na skórę będzie Twoje doskonałe samopoczucie.

Warto pamiętać, że przedurlopowy czas jest często dość intensywny zawodowo, zatem mezoterapia poza przygotowaniem skóry do urlopu spełni również funkcje naprawcze, związane z mniejszą dbałością o jej wygląd w przedwyjazdowym chaosie.

Jeżeli lubisz aktywny wypoczynek, dużo zwiedzasz i prowadzisz w tym czasie intensywny tryb życia lub dajesz sobie również urlop od rytuałów urodowych, to warto wykonać mezoterapię również po powrocie z urlopu, aby przywrócić skórze równowagę i na nowo ją odżywić i przygotować do powrotu razem z Tobą do pracy.

Jaki preparat do mezoterapii wybrać – osocze bogatopłytkowe z fibryną, koktajl witaminowy czy może kolagen? W okresie przygotowań przedwakacyjnych odpowiedź brzmi: żaden z powyższych. Najlepszy preparat przygotowujący skórę do lata to mezoterapia na bazie KWASU HIALURONOWEGO.

I oczywiście nie zapominam o OKU, perełce w twarzy

Tu także sprawdzi się mezoterapia. Zabieg ten ma niezwykłe znaczenie, bowiem pozwala nam pielęgnować wyjątkowo delikatną skórę okolicy oka. Powieka dolna nie posiada naturalnej bariery lipidowej (ochronnej), wiec jest wybitnie narażona na zgubne skutki działania nie tylko mimiki, ale również słońca, klimatyzacji, czy słonej wody.

Nawet, jeżeli skóra twarzy jest doskonale przygotowana do urlopu, to okolica oczu wymaga zdecydowanie wzmocnionego zastrzyku energii, by urlop wiązał się tylko z miłymi wspomnieniami, a nie koniecznie z pojawieniem nowych zmarszczek lub podrażnień! Mezoterapię skóry wokół oczu najlepiej wykonać przed i po urlopie lub przynajmniej raz w jego okolicy.

Plan już jest, czas przejść do realizacji. Trzymajcie kciuki 🙂