Powiększanie punktu G. Daj sobie orgazm!

Strona główna » Blog » Ginekologia estetyczna » Powiększanie punktu G. Daj sobie orgazm!


Pamiętasz swoje wyobrażenia na temat seksu jeszcze przed inicjacją? Domyślam się, że były raczej pozytywne, wypełnione przyjemnością, zmysłową bielizną, światłem świec.

Aż w końcu nadszedł ten moment i kolejny, i kolejny, po drodze zmiana partnera, i następny. W międzyczasie rozmyślasz o Twoim życiu erotycznym, rozmawiasz z przyjaciółmi, a tym sposobem być może dochodzisz do wniosku, że nie jest tak dobrze jakbyś sobie tego życzyła. No to drążysz ten temat, idziesz do ginekologa, seksuologa, psychoterapeuty, z ich strony wszystko wydaje się być w porządku, jednak ciągle masz ten niedosyt. Może przestałaś już szczytować podczas stosunku albo nigdy nie miałaś orgazmu podczas pełnego zbliżenia z partnerem? Ginekologia estetyczna wychodzi temu naprzeciw, dlatego przyjrzyjmy się tematowi nieco bliżej 🙂

Klinika ginekologii estetycznej dr Marcin Nylec

Legendarny punkt G: czym i gdzie jest?

Po pierwsze musisz wiedzieć, że kobieta może mieć orgazmy różnego pochodzenia, czyli z różnych części ciała. Wyróżniamy kilka, np. łechtaczkowy, sutkowy, pochwowy. Ten ostatni jest najczęściej wywoływany stymulacją punktu G podczas pełnego stosunku, czyli z penetracją. A co to właściwie jest i jak to cudo znaleźć? Punkt G to miejsce, gdzie jest duża koncentracja końcówek nerwów, ujść gruczołów i naczyń krwionośnych. Znajduje się w przedniej ścianie pochwy, około 5 cm od wejścia, często ma postać takiego jakby zgrubienia. Możesz spróbować znaleźć go samodzielnie, palcami.

Zbyt mały punkt G? Powiększ go!

Tak, dobrze widzisz. Jeżeli już zlokalizowaliśmy nasz „włącznik orgazmu”, a nie jest on osiągalny podczas penetracji, to go zwyczajnie powiększmy, na tyle by był odpowiednio wypukły. Jak to się robi? Powiększanie punktu G, to nic innego jak zabieg z użyciem wypełniacza. Posłuży do tego stary, dobry kwas hialuronowy 🙂 Oczywiście zabieg jest bezbolesny, robiony w znieczuleniu miejscowym. Trwa dosyć krótko, w przybliżeniu 20 minut, a ilość wykorzystanego preparatu to najczęściej 1-2 ml.

Desirial plus do powiększania punktu g

powiększania punktu g preparatem desirial plus

Powiększanie punktu G własnym tłuszczem

Istnieje możliwość użycia tłuszczu jako wypełniacza. Jest tylko jedno zastrzeżenie. Nie robi się tego zabiegu „solo”, zawsze towarzyszy on wypełnieniom innych obszarów, np. okolic oka, ust, warg sromowych większych. Aby powiększyć punkt G tłuszczem wystarczy zaledwie kilka mililitrów tkanki, to bardzo mało! Sam proces pobierania, obróbki materiału wymaga konkretnego nakładu czasu, sprzętu, pracy… Innymi słowy, nie opłaca się to jako jeden jedyny zabieg u pojedynczej osoby.

G-Shot tkanką tłuszczową

Rewitalizacja punktu G

Czy ostatnimi czasy Twoje doznania osłabły, pomimo tego, że nic innego nie uległo zmianie? Prawdopodobnie z punktem G wszystko jest w najlepszym porządku, jeżeli mówimy o jego lokalizacji i wypukleniu. W takim układzie jedyną rzeczą jaką potrzebujesz to „ożywienie” pewnych stref. Jak tego dokonać? Osoczem bogatopłytkowym 🙂 O tym co to jest i jak się to robi, wspomniałam we wpisie o okolicach oczu, zajrzyj tam koniecznie!

Musisz wiedzieć, że osocze nie pełni funkcji wypełniacza, ale substancji, która odżywi i zregeneruje obszary tkanki, w które będzie podane. Tym sposobem, w konkretnym miejscu dojdzie do powiększenia ilości włókien nerwowych(czucie) i naczyń(ukrwienie), a to zagwarantuje lepsze doznania podczas współżycia.

Dla ciekawskich: ostrzykiwanie osoczem punktu G jest jedną ze składowych zabiegu O-shot. Po raz kolejny odsyłam do starszego wpisu 😉

rewitalizacja punktu g fibryną bogatopłytkową

O-shot czy powiększenie punktu G?

Przyznaję, że po otrzymaniu takiej dawki wiedzy każdy może poczuć się nieco zagubiony. „Co będzie dla mnie najlepsze?”, „W czym tkwi źródło problemu?”. Te pytania można mnożyć, dlatego też podsumuję dla Ciebie najważniejsze wskazania do konkretnego zabiegu.

Powiększenie punktu G polecane jest dla kobiet, u których jest on schowany i niedostępny podczas stosunku. Podczas badania ginekologicznego lekarz prawdopodobnie stwierdzi, że przednia ściana pochwy jest wygięta ku górze, na tyle, że nie jest stymulowana przy współżyciu. Dlatego naszym celem jest uwypuklenie i wyeksponowanie jej małej części.

Zabieg O-shot dedykuje się kobietom, u których poziom i/lub intensywność doznań zmalała. Przyczyny są przeróżne. Do najpopularniejszych zaliczamy starzenie się organizmu, menopauzę, stan po urodzeniu dziecka siłami natury, niedawny naturalny poród.

Zdecydowana większość pań chwali sobie efekty zabiegu i znów odczuwa satysfakcję ze stosunku. Kluczem są dobrze przeprowadzony wywiad, badanie ginekologiczne i klasyfikacja. Niekiedy bardziej korzystna jest rewitalizacja punktu G niż jego powiększanie.

dr n.med. Martyna Zbiciak-Nylec

Słowem zakończenia

Na szczęście ginekologia estetyczna, tak jak w popularnej reklamie, stanęła na wysokości zadania i umożliwiła poprawę pożycia kobiet. Podkreślę jeszcze raz: zabiegi tego typu są bezpieczne i bezbolesne. Już po kilku godzinach od zakończenia procedury możliwe jest podjęcie aktywności seksualnej. Jak długo można się cieszyć efektem? Nawet dwa lata. Oczywiście można go powtarzać bez większych przeszkód.

Dla większości ludzi spełnienie w sferze życia seksualnego jest niezwykle ważne. Nie pozwól by wstyd czy przekonania innych stanęły na drodze do Twojego szczęścia. Daj sobie orgazm! 🙂

3.8/5 - (38 głosów)

5 komentarzy

  1. Dwukrotnie byłam na tego rodzaju zabiegu. Pierwszy był raczaj z ciekawości i nie oczekiwałam jakiś mega efektów. Przed drugim nie mogłam się już powstrzymać 🙂

  2. Po czasie efekt takiego zabiegu słabnie? Jeśli tak, to czy z czasem doznania nie będą jeszcze słabsze niż przed zabiegiem? Co stworzy sytuację, że będzie trzeba regularnie chodzić na ten zabieg?

    • Oczywiście że efekt słabnie, bo kwas hialuronowy którym powiększamy punkt G nie zostaje u nas na zawsze. Kwas hialuronowy rozkłada, a więc efekt będzie się utrzymywał około roku. Odpowiadając na drugie pytanie – kwas hialuronowy podany w zastrzyku pobudza nasze tkanki do regeneracji i tworzenia własnego kwasu hialuronowego. A więc doznania powinny być jednak lepsze niż wyjściowo – nawet jak podany kwas hialuronowy rozłoży się. Pamiętajmy jednak że doznania nie zależą tylko od tego jednego czynnika. Co do powtarzania zabiegu – proszę pamiętać że każdy z nas bardzo szybko przyzwyczaja się do dobrego. I jednak bardzo często Pacjentki decydują się powtarzać ten zabieg. Proszę przeczytać jeszcze o zabiegu O-Shot, uważanym według specjalistów z całego świata za skuteczniejszy w leczeniu zaburzeń orgazmu u większości kobiet.

  3. Nigdy nawet nie słyszałam o tym, że można sobie powiększać punkt G. Myślę, że to może przynieść zaspokojnie wielu kobietom, które mają problemy z dojściem w łóżku.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*