szeroki przedsionek pochwy

Szeroki przedsionek pochwy – zyskaj pewność siebie sprzed porodu!

Strona główna » Blog » Ginekologia plastyczna » Szeroki przedsionek pochwy – zyskaj pewność siebie sprzed porodu!


Problem szerokiego przedsionka pochwy dotyka wielu kobiet rodzących siłami natury. Narodziny dziecka to ważne wydarzenie w życiu młodych rodziców, ale też olbrzymie obciążenie dla organizmu kobiety. Chociaż nasze tkanki są wytrzymałe i rozciągliwe, to w niektórych wypadkach mogą nie powrócić do fizjologicznych wymiarów. W zależności od stopnia rozciągnięcia, szeroki przedsionek pochwy powoduje różne dolegliwości i obniża jakość życia seksualnego. Istnieją jednak metody zabiegowe, które pomogą przywrócić stan sprzed porodu. Nie ma powodu, aby męczyć się z problemem, gdy można go po prostu – wyleczyć. 

Anatomia przedsionka pochwy

Z anatomicznego punktu widzenia, przedsionek pochwy jest eliptyczną przestrzenią ograniczoną z boku wargami sromowymi mniejszymi. Ograniczenie przednie stanowi wędzidełko łechtaczki, natomiast tylne – wędzidełko warg sromowych. Do przedsionka pochwy uchodzą pochwa oraz cewka moczowa.

  • ujście zewnętrzne cewki moczowej – leży w przedsionku pochwy na niewielkiej brodawce cewkowej, w odległości około 2,5 cm ku tyłowi od łechtaczki, a do przodu od ujścia pochwy. Na brodawce cewkowej mogą być widoczne drobne punkty – są to ujścia przewodów przycewkowych,
  • ujście pochwy – położone do tyłu od ujścia cewki moczowej. Kształt i wielkość ujścia pochwy są różne, w zależności od obecności błony dziewiczej, ilości porodów, czy przebytych nacięć do porodów.

W obrębie przedsionka pochwy skóra (która jest na zewnątrz), przechodzi w błonę śluzową – jest to tzw. nabłonek wielowarstwowy płaski niezrogowaciały.

Do przedsionka pochwy uchodzą także tzw. gruczoły przedsionkowe mniejsze, które wytwarzają wydzielinę śluzową. Również obydwa gruczoły przedsionkowe większe uchodzą do przedsionka.

Szeroki przedsionek pochwy – z czego wynika problem?

Nie chcę tą notką odstraszać kobiet od porodu naturalnego. Trzeba mieć jednak świadomość, że wiąże się on często z mniejszymi, bądź większymi urazami dróg rodnych.
W wypadku niektórych porodów, a w szczególności tych gdy masa urodzeniowa dziecka jest duża, czy występuje konieczność nacięcia krocza (profesjonalnie – epizjotomii), tkanki mogą rozciągnąć tak bardzo, że nie są już w stanie powrócić do dawnych wymiarów. Zmiany występujące po porodzie wynikają z nadmiernego rozciągnięcia mięśni okrężnych pochwy oraz uszkodzenia mięśni dna miednicy. Następuje obniżenie krocza, co pociąga za sobą powiększenie przedsionka pochwy.

Wszyscy różnimy się nieznacznie biologicznymi zdolnościami do regeneracji naszych tkanek, dlatego niektóre kobiety mogą być niestety bardziej narażone na tzw. zespół szerokiego przedsionka pochwy. Problem może się też pogłębiać z wiekiem, ponieważ naturalny spadek stężenia kolagenu i siły mięśniowej, powoduje, że tkanki stają się mniej jędrne i bardziej podatne na urazy. 

Wejście do pochwy po porodzie

Na wielkość ujścia pochwy (wejścia do pochwy) wpływają porody. U wieloródek wejście bywa silnie powiększone. Może nawet zawierać całą przestrzeń od ujścia cewki moczowej aż do wędzidełka warg sromowych z tyłu.

Wówczas, przy rozwartych wargach sromowych, widać ściany pochwy – zwłaszcza ścianę przednią z jej charakterystycznymi „zmarszczkami”. U wieloródek część ściany pochwy może nawet w różnym stopniu wypadać poniżej wejścia do pochwy. Dzieje się tak zwłaszcza przy wzmożonym ciśnieniu w jamie brzusznej.

Jakie są konsekwencje zbyt szerokiego przedsionka pochwy?

Najczęstszym problemem pacjentek jest pogorszenie jakości życia seksualnego.
W okolicy wejścia do pochwy znajduje się dużo receptorów czuciowych. Gdy zmniejsza się kontakt w trakcie stosunku, spada ilość doznań. Problem dotyczy obojga partnerów i może być dotkliwy. Kobiety z zespołem szerokiego wejścia mogą czuć się mniej atrakcyjne i mniej akceptować swoje ciało. 

Innym problemem jest uczucie „luźnej pochwy”. W niektórych przypadkach może pojawić się zjawisko uchodzenia powietrza z pochwy w trakcie stosunku, ale też podczas ćwiczeń i normalnego funkcjonowania. Gazy pochwowe zwykle nie mają zapachu, chyba że dołączy się do tego infekcja bakteryjna albo grzybicza. Odgłosy uciekania powietrza z pochwy często powodują skrępowane i ograniczają ilość podejmowanych aktywności.

W warunkach fizjologicznych przedsionek pochwy oddziela środowisko wewnętrzne pochwy od tego co jest na zewnątrz. Wejście do pochwy jest zakryte przez wargi sromowe tworząc właściwe warunki dla naturalnej flory bakteryjnej. Kiedy występuje szeroki przedsionek pochwy, stanowi on wrota dla potencjalnej infekcji, a w związku z tym pacjentki cierpią z powodu uciążliwych zakażeń i upławów. 

Na szczęście istnieje rozwiązanie wymienionych problemów. Są nim dwa zabiegi, które można przeprowadzić w celu zwężenia przedsionka do pochwy.

Plastyka przedsionka pochwy

Pierwszą z opcji jest klasyczny zabieg z zakresu ginekologii plastycznej zwykle wykonywany z użyciem skalpela, jednak ostatnio coraz częściej laserem lub za pomocą radiofrekwencji. Plastykę przedsionka pochwy (z łaciny introitoplastyka), zwykle wykonuje się razem z plastyką krocza czyli perineoplastyką. Technicznie polega on na wyciągu fragmentu śluzówki tylnej ściany przedsionka pochwy, oraz skóry okolicy krocza (gdzie często znajduje się blizna po nacięciu krocza). Gdy zszyjemy tak nacięte tkanki spowodujemy zwężenie wejścia do pochwy. Ponadto podnosi się krocze, dzięki czemu przywrócone zostają prawidłowe stosunki anatomicznie narządów. W trakcie operacji możliwe jest też usunięcie blizny po nacięciu krocza.

Jeśli zainteresował Cię temat, to tutaj znajdziesz cały artykuł poświęcony plastyce pochwy, przedsionka pochwy oraz krocza. Znajdują się tam również zdjęcia przed i po waginoplastyce. Efekty operacji są naprawdę rewelacyjne, więc warto zobaczyć na własne oczy 🙂

W mniej „zaawansowanych przypadkach”, zamiast klasycznej operacji plastycznej pochwy, możemy zastosować zupełną nowość, czyli….

Aptos Needle 2G Soft

Drugą opcją jest zabieg z użyciem specjalnie do tego celu wyprodukowanych nici. Wprowadza się je w pobliżu wejścia do pochwy, co umożliwia jego modelowanie i zwężenie. Największą zaletą tego zabiegu jest jego minimalna inwazyjność – w tej metodzie nie używa się skalpela. Wykonuje się jedynie 3-4 nakłucia średnicy 2mm, dzięki czemu wystarczy zastosować znieczulenie miejscowe. Po zabiegu można już następnego dnia wrócić do pracy i codziennych obowiązków. Efekt zabiegu widać od razu, a całkowity czas gojenia miejsca operowanego to około 2 tygodnie. W trakcie tego okresu wskazane jest jednak ograniczenie aktywności seksualnej, czy unikanie dźwigania ciężarów.

Zdarza się, że pacjentki zgłaszają po zabiegu wrażenie „ciągnięcia”, ale najczęściej ustępuje ono po 2-4 tygodniach. 

Nici wykorzystywane w zabiegu zrobione są z rozpuszczalnego polimeru, który naturalnie wchłania się w trakcie około 1,5 roku do 2 lat. Jest szeroko stosowany w medycynie estetycznej, stąd wiadomo, że jest bezpieczny dla organizmu i nie alergizuje. Nić obecna w tkance aktywuje fibroblasty w swoim otoczeniu – są to komórki skóry odpowiedzialne za wytwarzanie kolagenu i elastyny. Po rozpuszczeniu się nici pozostaje po nich tkankowe „rusztowanie”. Dzięki temu okolica wejścia do pochwy staje się jędrniejsza i bardziej wytrzymała na urazy mechanicznie. Trochę więcej o niciach liftingujących Aptos w ginekologii plastycznej pisałem już tutaj.

Na zakończenie

Podsumowując można powiedzieć, że nici są dużo mniej inwazyjne, niż zabieg chirurgiczny. Należy pamiętać, że klasyczny zabieg ginekologii plastycznej daje dużo większe możliwości, zwłaszcza w trudnych przypadkach. Zabieg małoinwazyjny z użyciem nici Aptos wykonujemy raczej w „lżejszych przypadkach”. Najważniejsza jest prawidłowa kwalifikacja do zabiegu. 

Jeśli odczuwasz problemy, o których pisałem w notce – pamiętaj – nie jest to powód do wstydu i warto się zgłosić do lekarza-ginekologa estetycznego. Najważniejsza jest Twoja jakość życia i zadowolenie ze swojego ciała 😉

4.7/5 - (10 głosów)

2 komentarze

  1. Sporo się dowiedziałam z tego artykułu, ale chyba trzeba zastosować się do ostatnich zdań, a mianowicie iść do specjalisty aby ocenił, czy lepszą opcją będę nici , czy może jednak operacja plastyczna .

  2. Świetny artykuł, sporo się dzięki niemu dowiedziałam, oby jak najwięcej tematów ze sferą intymną.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*